niedziela, 31 sierpnia 2014

ZIELONY TORNISTER

Już jutro ważny dzień dla wszystkich PIERWSZAKÓW. 
  Czy tornistry już spakowane?


Nowy tornister
(jeszcze zielony)
z niecierpliwością
błysnął odblaskiem.
Radośnie krzyknął,
na wszystkie strony,
że pragnie szybko
zostać pierwszakiem.

Przywołał książki,
blok, gumkę myszkę,
pióro, zeszyty
w linie i w kratkę,
cztery ołówki
i kredki wszystkie,
czerwony piórnik
z niebieskim kwiatkiem…

„Pora do szkoły
iść przyjaciele.
Prędko! Wskakujcie!
Mówił dziś Tomek,
że pozostało
czasu niewiele.
Wkrótce na lekcje
zadzwoni dzwonek!”

środa, 20 sierpnia 2014

CO TO? KTO TO?

| Taka mała zagadka z urlopu :)))


Dudni, stuka, szumi, szura…
Uff! I sapie coś w kominie!
Co tak strasznie jęczy w rurach,
Harce nocne dziś wyczynia???


poniedziałek, 11 sierpnia 2014

BAJ-BAJDURKA | DZIWNY STRUŚ

Coś w tej bajeczce, tak myślę sobie,
dzisiaj stanęło nagle na głowie.

Widziałam raz strusia,
pełzał po ogrodzie.
Swój domek na plecach
dźwigał – tak, jak co dzień.
A gdy się wystraszył
– do domku się chował.
Z okna wystawała
tylko jego głowa.
Struś zapuszczał wąsy,
lecz ostre jak noże
(taki wąs skaleczyć
stopę mocno może),
kroił nimi marchew,
pora i buraki
w cieniutkie talarki,
gdyż miał kaprys taki…

Teraz mi powiedz, czy to możliwe,
by wszystko w bajce było prawdziwe?!

sobota, 9 sierpnia 2014

LIST MISIA (misiowanka_13)

Marysi we wszystkie środy
śnił się często Miś pluszowy.
Śmiał się do niej całym pysiem.
Trącał łapką w bok Marysię
i tak mruczał jak niedźwiedzie:

– Chciałbym w ławce z tobą siedzieć 
uczyć się jak pisać M-I-O-D-E-K,
aby do pszczół (w czwartek, w środę)
wysłać pilne zamówienie
na miód świeży, ale nie wiem
jak napisać duże  „EM,
później  „I „O „DE i  „EK!!!

Nauczyła tego Misia
alfabetu w mig Marysia.

Już on łapką jej nie trąca,
nawet we śnie. Śpiewająco
zna litery, ortografię...
Mówi:
– Pisać już potrafię!

Miś napisał w pierwszym liście:
 „Bardzo proszę pszczoły wszystkie,
by Marysi, w każdy czwartek,
dały duży miodu plaster”.

czwartek, 7 sierpnia 2014

NA NIEBIE ROZKWITAJĄ... (na dobranoc)

| Ale tak na prawdę, to skąd są te gwiazdy? 


Wielkolud Wyrwidąb Baltazar
niósł gwaizdek ziarenka na bazar.
Gdy przeszedł mil tysiąc z okładem,
to stwierdził, że nie da już rady,
więc stanął na środku pustyni
zmęczony, z workami ciężkimi.
Wysypał z nich ziaren połowę.
Odpoczął i ruszył znów w drogę.

Wiatr szybko je rozwiał dokoła
i każde starannie zakopał.
A z chmury, brzuchatej, spadł w nocy
deszcz ciepły i w ziemię się wsączył.
W ziarenkach zbudziło się życie,
i rosło ku niebu – najszybciej.

Aż pewnej sierpniowej niedzieli
zdziwili się w górze anieli,
rozbłysków zakwitły miliardy
w noc czarną – a były to GWIAZDY
i każda w bajeczkę spowita.

Już zaśnij
i we śnie je schwytaj!

środa, 6 sierpnia 2014

CO ŚPIEWA W KOMINIE?

Na dachu duch do ucha
brata – ducha leniucha
mówi: „Bawmy się brachu
w głuchy telefon. Uhu!”.

„Uhu, uhu! Wspaniale,
zwołajmy jeszcze parę
duchów – dziewczyn, chłopaków –
z tego i innych dachów!”

Hop-siup! Wielką zgrają
już duchy przybywają,
a na końcu ciekawa
też zjawiła się zjawa.

Pierwszy duch drugiemu rzekł:
„Ech! Ładny jest duchów śpiew”.
Powtarzali sobie to,
aż zjawa jęknęła: „O!”.

Zamiast powtórzyć zdanie
orzekła niespodzianie:
„Stop! Bujda, mowa-trawa!
Najpiękniej śpiewa zjawa”.

Rozległ się chóralny śpiew –
a w duchach narastał gniew –
i głośne zawodzenia,
wprost nie do powtórzenia.

Wpadł prosto do komina –
to jest właśnie przyczyna,
że gdy noc wietrzna i cicha,
w kominie głosy słychać.

Gdy spać ci przeszkadzają,
bo za głośno śpiewają,
krzyknij donośnie: „Uhu!
Dobranoc zgrajo duchów!”.

Lecz uszy zatkaj watą,
gdyż nie ma rady na to!

piątek, 1 sierpnia 2014

BAJ-BAJDURKA | DZIWNY JEŻ

Coś w tej bajeczce, tak myślę sobie,
dzisiaj stanęło nagle na głowie.


Widziałam dziś jeża, 
stukał dziobem w sosnę,
spod kory wyciągał 
robaki dorodne
i zanosił dzieciom 
do gniazda na świerku.
Ćwierkał im do uszek: 

„Macie po cukierku!”.
Po czym dziobem długim 

czyścił białe pióra –
przygładzał, prostował, 

aż piękna fryzura
ozdobiła głowę, 

ku uciesze jeżąt,
a one, gdy rade, 

bardzo jasno świecą…

Teraz mi powiedz, czy to możliwe,
by wszystko w bajce było prawdziwe?!