Pewien zając – słowo daję –
takie oto ma zwyczaje:
w morzu pływa doskonale
i bałtyckie kocha fale,
śpi pod wodą – jak węgorze.
Hola, hola, czy tak może?!
O, tak! Nawet śledzić śledzie,
obok fajnej flądry siedzieć
lub z makrelą tańczyć twista.
Czysta prawda! Najprawdziwsza,
jak i to, że w wodzie płytkiej
z poświęceniem dba o ikrę.
Wszystkie dzieci, właśnie za to,
zwą go morskim SUPERTATĄ.
Zając… ikra – ryb jajeczka?
Nie żartuję! W morzu mieszka
RYBA TASZA, MORSKI ZAJĄC –
tutaj tak ją nazywają
wszyscy, których wciąż zachwyca
gracja, z jaką wśród fal „kica”.
TASZA, MORSKI ZAJĄC (Cyclopterus lumpus)