Witam,
dzisiaj nie będzie wierszyka. Hm! już słyszę pytanie „A
dlaczego, przecież zawsze były tylko wierszyki, czasem z obrazkiem? A tu
dzisiaj nic!”. Odpowiem prosto - dzisiaj będzie cała magiczna szafa nimi wypełniona,
a wszystkie dla dzieci.
Jest ogromna, jak cała biblioteka. Ma mnóstwo półek, a na
każdej kryją się strony, dosyć dziwne, bo nie z papieru zrobione, a też
zapisane. Na każdej siedzi sobie wierszyk, albo bajeczka. Siedzą tak sobie,
szeleszczą (choć nie z papieru) i ćwiczą.
Oj! Czy one są jakieś usportowione?
Pewnie też, ale one ćwiczą to, żeby je się dobrze czytało. Muszą
pilnować swoich literek i słówek, bo te czasami uciekają. Gdy to się zdarzy - a
przeważnie dzieje się tak wtedy, gdy nikt bajeczek i wierszyków nie czyta – to,
trzeba uciekinierów szukać po całej szafie. A one najczęściej w kątku sobie
siedzą i…
Może je wytropicie, gdy otworzycie tę magiczną szafę. Ach!
Zapomniałam jeszcze napisać, że jest tam specjalna szuflada, w której schowane
są takie gadające bajeczki i wierszyki. One uwielbiają być słuchane.
Wszystkich zapraszam do Bajkowni :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz