środa, 3 lipca 2013

ZAPRASZAM DO BAJKOWNI


Witam,

dzisiaj nie będzie wierszyka. Hm! już słyszę pytanie „A dlaczego, przecież zawsze były tylko wierszyki, czasem z obrazkiem? A tu dzisiaj nic!”. Odpowiem prosto - dzisiaj będzie cała magiczna szafa nimi wypełniona, a wszystkie dla dzieci.

Jest ogromna, jak cała biblioteka. Ma mnóstwo półek, a na każdej kryją się strony, dosyć dziwne, bo nie z papieru zrobione, a też zapisane. Na każdej siedzi sobie wierszyk, albo bajeczka. Siedzą tak sobie, szeleszczą (choć nie z papieru) i ćwiczą.

Oj! Czy one są jakieś usportowione?

Pewnie też, ale one ćwiczą to, żeby je się dobrze czytało. Muszą pilnować swoich literek i słówek, bo te czasami uciekają. Gdy to się zdarzy - a przeważnie dzieje się tak wtedy, gdy nikt bajeczek i wierszyków nie czyta – to, trzeba uciekinierów szukać po całej szafie. A one najczęściej w kątku sobie siedzą i…

Może je wytropicie, gdy otworzycie tę magiczną szafę. Ach! Zapomniałam jeszcze napisać, że jest tam specjalna szuflada, w której schowane są takie gadające bajeczki i wierszyki. One uwielbiają być słuchane.

Wszystkich zapraszam do Bajkowni :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz