Marysi we wszystkie środy
śnił się często Miś pluszowy.
Śmiał się do niej całym pysiem.
Trącał łapką w bok Marysię
i tak mruczał jak niedźwiedzie:
– Chciałbym w ławce z tobą siedzieć –
uczyć się jak pisać M-I-O-D-E-K,
aby do pszczół (w czwartek, w środę)
wysłać pilne zamówienie
na miód świeży, ale nie wiem
jak napisać duże „EM”,
później „I”, „O”, „DE” i „EK”!!!
Nauczyła tego Misia
alfabetu w mig Marysia.
Już on łapką jej nie trąca,
nawet we śnie. Śpiewająco
zna litery, ortografię...
Mówi:
– Pisać już potrafię!
Miś napisał w pierwszym liście:
„Bardzo proszę pszczoły wszystkie,
by Marysi, w każdy czwartek,
dały duży miodu plaster”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz