| I jeszcze jedna bajko-rymowanka rowerowa :)
Pod starym dębem mrówki w lakierkach
chciały pojeździć raz na rowerkach.
„To pomysł marny” – rzekła im sroka
(dąb rósł na górce, górka wysoka!).
Jeszcze wspomniała: „Choć was nie lubię
dobrze wam radzę – zmieńcie obuwie!
Zamiast lakierek – buty sportowe
i też (koniecznie!) kaski na głowy!”.
Mrówki rad sroczki słuchać nie chciały,
więc swoje głowy porozbijały.
Żuki się śmiały, a to nieładnie
śmiać się, gdy mrówka z
roweru spadnie.
Mrówki pod dębem – widzę pod lupą –
głośno wzdychają, że kaski kupią.
„Dobra decyzja!” – już krzyczą muszki
życząc sukcesów w kolarstwie górskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz