| Dla córki, która czasami chce być małą wróżką ogródkową :)
Gdy jest mi smutno, duża być nie chcę –
buduję domek w małej muszelce.
Z jednym okienkiem, kominem z trawy...
Mocne drzwi z kory szybko żuk wstawi!
Pająk firankę utka w paseczki.
Przyniosą chrząszcze czajnik niebieski –
ślimaki piecyk, muszki łóżeczko
(z zieloną kołdrą i poduszeczką).
Pod oknem krzesła i stół postawię.
Napalę w piecu sama. Mam wprawę!
Zaparzę ziółek imbryk pękaty
dla babci, dziadka, mamy i taty.
I usiądziemy razem przy stole –
mali jak pchełki, mrówki czy mole.
I pośmiejemy się ociupinkę.
Fajnie mieć swoją małą rodzinkę.
Fajnie miec babcie, dziadka czy mame,
OdpowiedzUsuńco pisza bajki w rymy ubrane.
:-)
Prawda, prawda :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Usuń