| Nie, nie zapomniałam wczoraj. Spędziłam dzień na świętowaniu z córką.
Nie było już czasu na zaglądanie do netu, dlatego wierszyk dopiero dzisiaj :)))
Na sękatej miotle Baba Jaga leci.
Patrzy dookoła, wypatruje dzieci,
a na jej kolanach siedzi kocur czarny,
o oczach świecących jak zielone lampy.
Pan Kot wiele zaklęć potrafi wymruczeć –
mrocznych i potężnych. Nikt nie zdoła uciec!
Dzisiaj dzień szczególny. Wiozą kocioł wielki,
wysypują z niego bajeczne cukierki
i dobre życzenia, bo dziś DZIECI ŚWIĘTO!
Wszyscy je obchodzić powinni na pewno.
Gdyby ktoś o święcie zapomnieć się ważył,
tego stara wiedźma na maśle podsmaży,
uszy natrze pieprzem, podrapie po piętach –
aby o DNIU DZIECKA już zawsze pamiętał!| Zostawiam magiczne cukierki w papierkach
>0< >0< >0< >0< >0< >0< >0< >0< >0<
Częstujcie się, bez ograniczeń. Te nie tuczą!
Tym razem ocaleję, bo pamiętałam o wnuczętach :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)))
Pozdrowienia dla wnucząt, uściski dla ciebie :)
UsuńZapraszam na cukierki nietuczące
>0<>0< >0< >0< >0< >0< >0< >0< >0<
zero kalorii
:)
Nie wiem czy słodkie, bo nie dają się rozwinąć z papierków.
Miłego