Raz olbrzym, wysoki jak wieża,
wykąpać się w rzece zamierzał.
Dwa kroki postawił olbrzymie
i był już nad Odrą w Szczecinie.
Chlup! Wskoczył do wody. Lecz co to?!
Za płytko – szuwary i błoto!
Więc utknął w łuk mocno wygięty,
zahaczył o prawy brzeg piętą.
Na lewym, choć trudne to trochę,
położył czesaną w szpic brodę.
Nazajutrz w dzienniku lokalnym
podano wiadomość specjalną,
o nowo powstałym tu moście –
jak olbrzym tak wielkim – na Odrze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz