| Jeszcze raz zapraszam na wspomnienia jesiennego festynu.
A byłam już NA TARGU, NA BAZARZE, NA JARMARKU i NA RYNKU :)
Na festynie pośród dyni
mikry magik cuda czynił.
Zmienił: balon w baletnicę
i dżdżu dzbanek w dwie donice,
kryształowe salaterki
w białe bierki i obierki,
budzik w bąka, bąka w trąbkę,
trąbkę w tubkę, tubkę w słomkę.
A na koniec (z tego słynie)
sam się zmienił w wielką dynię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz