czwartek, 5 czerwca 2014

WIELKI SKARB

Szedł drogą wielkolud
ogromny jak góra,
na drodze, pośrodku,
mysz szara, ponura
płakała: „Tu głodno
i chłodno, bezdomnie!”.

Powiedział wielkolud:
„Chcesz u mnie w kieszonce
zamieszkać. Tam ciepło
i wiele okruszków.
Wystarczy dla mysich
tysiąca stu brzuszków”.

I mysz się zgodziła
i była szczęśliwa.
W ich sercach, na zawsze,
się PRZYJAŹŃ zrodziła.
Już razem wesoło
wędrują po świecie.

I może skarb taki
też kiedyś ZNAJDZIECIE.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz