niedziela, 20 lipca 2014

BAJ-BAJDURKA | DZIWNY TYGRYS

| Wakacyjny cykl BAJ-BAJDURKOWY rozrasta się. Dzisiaj spotkanie z tygrysem, który mógł zostać gwiazdą baletu, ale... przeczytajcie sami :)


Coś w tej bajeczce, tak myślę sobie,
dzisiaj stanęło nagle na głowie.

Widziałam tygrysa, 
był cały niebieski
w różowe gwiazdeczki. 
Hau! – szczekał jak pieski
i wył do księżyca, 
i merdał ogonem,
a przy tym podskoki 
wyczyniał szalone.
Stuk-puk, puk…! Do taktu 
uderzał kopytem,
kręcił piruety 
aż tak znakomite,
że chcieli w Paryżu, 
by tańczył w balecie,
lecz on wolał latać, 
jak motyl, po świecie…

Teraz mi powiedz, czy to możliwe,
by wszystko w bajce było prawdziwe?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz